  
Na początku lat 90-tych, po długim milczeniu,
Roger TRIGAUX nieoczekiwanie wskrzesza zespół pod nazwą PRESENT C.O.D.
PERFORMANCE, ale jako...duet gitarowy z synem Reginaldem (g,voc.). W tym
dwuosobowym składzie grupa nagrywa płytę "Performance"
(Gazul GA 8622), wydanej
nakładem holenderskiej wytwórni Lowlands, a później Musea. Około 1995 roku skład ulega rozszerzeniu, a nazwa
powraca do pierwotnego PRESENT. Grupa odbywa trasę koncertową po Europie, a jej
owocem jest w 1996 min. nowe CD "Live!" (Cuneiform Rune 87).
 
Present '1980, od
lewej; Christian Genet, Alain Rochette, Daniel Denis i Roger Trigaux.
To jest już inny zespół niż ten z
pierwszych płyt i inna jest też muzyka (chociaż jedna kompozycja z
"Triskaidekaphobie" w wersji koncertowej pobudza ogromne
emocje!). Przede wszystkim nie ma tu już mrocznej i katakumbowej atmosfery,
aczkolwiek muzyka "Live!" nie należy do twórczości radosnej. Jest to powrót do
korzeni muzyki rockowej i to w wersji gitarowej, zdominowanej przez riffy i
solówki, motoryczne rytmy sekcji. Jest tu obsesja i hipnoza, ale w całkiem nowym
wymiarze dla PRESENT.

W styczniu 1998
roku ukazuje się następny CD "Certitudes" (Cuneiform Rune
107) i jest on niesamowitym zaskoczeniem,
jeśli chodzi o skład zespołu! Nie licząc Reginalda, pozostali członkowie
to przecież starzy "wyjadacze" z
UNIVERS ZÉRO i
Ur-PRESENT: Roger TRIGAUX, Daniel
DENIS, Guy SEGERS i Alain ROCHETTE! Powracają też wielkimi krokami klimaty i
formy z początkowego okresu, ale odciska się też przejściowy, rockowy okres
leadera. Wychodzi z tego fuzja elektrycznej muzyki kameralnej i ...soczystego hard-rocka.
Znowu muzyka przybiera demoniczny, ponury klimat z większą niż dotychczas dawką
energi rockowej.

I zamiast spocząć na laurach i trwać w legendzie, TRIGAUX dobiera nowych muzyków
(DENISA, który w tym czasie wskrzesza na nowo swój
UNIVERS ZÉRO, zastępuje
Dave'em KERMAN, znanym z 5 UUs, THINKING PLAGUE, U-TOTEM i BLAST, Pierre'a
CHEVALIER na pianinie, Keith'a MACKSOUND na basie) i realizuje kolejną płytę,
zatytuowaną po prostu "No.6" (Carbon 7, C7-043). Materiał na niej zawarty to
"dokumentalne świadectwo porywająco-niepokojącej atmosfery
magmowskiej" (cyt.
Udo Gerhards, Monachium).
  
"C.O.D.
Performance" CD'93, "Live!" CD'96, oraz "Certitudes" CD'98 z
podpisami Trigaux i Segersa.
W roku 2001 ukazuje się
CD "High Infidelity", zrealizowany z nowymi muzykami, wydany przez Carbon 7 Rec.
i stanowiący w pełnym mierze powrót do źródła, do czasu przejścia od
UNIVERS ZÉRO, a więc z okresu płyty "Triskaidekaphobie".
PRESENT
wyszedł z muzyki, którą dziś określa się jako "symphonic-rock" czy też "rock
progresywny", ale nie w sensie sztucznego połączenia elementów muzyki
poważnej z rockowym rytmem, jak to miało miejsce w przypadku konwencjonalnych,
karykaturalnych dokonań grup, działających w obrębie show-businessu
jak np. GENESIS, YES czy ELP. W zasadzie "High Infidelity" można zaliczyć
zarówno do eksperymentalnej formy muzyki poważnej, jak i też do eksperymentalnej
formy muzyki rockowej. Tu nie ma łączenia, to jest tworzenie nowej wartości w
oparciu o tradycję i śmiałe
eksperymentowanie.

I dopiero teraz, po 20
latach TRIGAUX powraca do rozbudowanych kompozycji z wyrafinowaną, plastyczną
formą przestrzenną, drobiazgowością, mocno podkreślonym rytmem i rozbudowanym
brzmieniem
(rozszerzenie instrumentarium o dęciaki i wiolączelę),
nie zatracając
energii i dynamiki rockowej. Powróciły więc mroczne barwy, katakumbowe nastroje,
posępne, złowrogie opowiadania, duch niepewności, świat magii i
jakże posępnego
piękna.
Autorzy: Henryk Palczewski
(z
artykułów zamieszczonych w "Informator ARS 2" Nr. 22, z marca
1998 i Nr. 31 z września 2001 roku) i Rafael Kozub.
  
"No.6" CD'99,
"High Infidelity" CD'01 z osobistą dedykacją Roger'a
Trigaux. |